Jaka jest różnica pomiędzy dyngusem mokrym a suchym?
Dyngus mokry polegał na oblewaniu się wodą. Odbywało się to w lany poniedziałek z samego rana. Wtedy najczęściej biegało się za młodymi dziewczynami, które chowały się, bo nie chciały zostać polane. A tak naprawdę to chyba chciały, bo im bardziej dziewczyna była polana, tym większe powodzenie miała u chłopców. Natomiast dla dziewczyny, która nie została polana, to był wstyd.
Dyngusem suchym nazywamy chodzenie z kogutem lub niedźwiedziem. Kilku młodych chłopców brało koguta, który był zrobiony z gliny albo
wystrugany z drewna i miał prawdziwe pióra nasadzone na ogon. Zdarzało się również, że chodzono z żywym kogutem, który miał wielką czerwoną kokardę na szyi i nawiedzało się różne domostwa. Chodziło przede wszystkim o to, aby wejść z kogutem do danego domu.
Kogut był kojarzony z siłami witalnymi. Obecność tego zwierzaka miała pozostawić te siły w domu.
W zamian ci młodzi chłopcy dostawali np. ciasto, jajka.
Jak wyglądało chodzenie z niedźwiedziem?
Chodzenie z niedźwiedziem miało podobny wymiar. W tym przypadku było tak, że z niedźwiedziem chodziła jedna osoba, która go pilnowała. Dołączał do nich kominiarz lub diabeł i razem odwiedzali domostwa. Przebierańcy mieli również robić psikusy. Zdarzało się tak, że towarzyszył im muzyk np. harmonista lub skrzypek.
Dlaczego akurat niedźwiedź i kogut?
Niedźwiedź również kojarzony był z siłami witalnymi. Chodzenie z kogutem czy z niedźwiedziem miało na celu przekazanie ich magicznej siły w domostwach, aby wiosną wszystko się dobrze rozwijało.
Przebierańców nazywano "dynguśnikami".