Najpopularniejszy jest fortepian. Ale w tym roku większym niż zwykle zainteresowaniem cieszył się inny instrument. Jaki? Zdradza Magdalena Nowak, dyrektorka kaliskiej szkoły muzycznej.
Przeważnie do klasy wiolonczeli mamy dwóch, trzech kandydatów a w tym roku mieliśmy ich siedmiu. Bardzo zastanawiamy się skąd takie zainteresowanie, ale nie ukrywamy, że przyjęliśmy wszystkich kandydatów na ten instrument. Mamy klasy, w których uczy się mała ilość uczniów, są to instrumenty przeważnie dęte. Można wspomnieć o oboju i waltorni. Dużym zainteresowaniem cieszy się puzon, ale to chyba dzięki prężnie działającemu w naszym regionie amatorskiemu ruchowi orkiestr dętych.
W kaliskiej Państwowej Szkole Muzycznej kształcenie odbywa się w trzech cyklach - czteroletnim, sześcioletnim i szkole muzycznej drugiego stopnia.
Nauka jest bezpłatna. Odbywa się popołudniami. Aby do szkoły się dostać trzeba zdać egzaminy. Te odbywają się zawsze przed wakacjami.
Polecany artykuł: