Na potrzeby powstania Rodzinnego Domu Opieki Społecznej wykorzystano przedwojenny budynek komisariatu. Dzięki współpracy Gminy Łęki Opatowskiej i fundacji Happy Kids udało się go wyremontować i wyposażyć. Inwestycja pochłonęła 2,5 miliona złotych. Rodzinny Dom Opieki Społecznej ma służyć osobom dorosłym z niepełnosprawnym intelektualnie, które opuszczają pieczę zastępczą i skazani są na DPS-y, a tutaj mogliby żyć jak we własnym domu.
Miejsca wystarczy dla ośmiu osób z różną niepełnosprawnością, z różnymi orzeczeniami. A w pierwszej kolejności jest to też skierowane dla osób dorosłych po pieczy zastępczej, aby nie trafiały z automatu np. do DPS-ów, ponieważ osoby z lekkim upośledzeniem czy niepełnosprawnością w wieku 25 lat trafiają do DPS-u, gdzie obok mają osoby obłożnie chore, starsze, często umierające - mówi Adam Kopis, wójt gminy Łęka Opatowska.
Mieszkańcy mogliby już zamieszkać w domu, ale jest jeden problem. Nie ma osób chętnych, które koordynowałyby placówką.
W tym domu znajduje się też mieszkanie dla osoby lub rodziny, która zechciałaby tam zamieszkać i sprawować opiekę nad mieszkańcami. Mieliśmy już rozmowy z kilkoma rodzinami czy osobami, ale jak na razie nie przyniosły rezultatów. Szukamy dalej – dodaje Adam Kopis.
Poszukiwane są przede wszystkim osoby, które chcą nieść pomoc innym. Osoby, które zdecydują się koordynować dom otrzymają w zamian wynagrodzenie i mieszkanie, za które nie płacą.
Polecany artykuł: