Jak tłumaczy jednak rzecznik prasowy „okrąglaka” Paweł Gawroński to względy losowe zdecydowały o tym, że pacjentów na razie nie ma kto leczyć. To informacja jaką przekazaliśmy Narodowemu Funduszowi Zdrowia - mówi rzecznik.
Tam była mowa wyłącznie o losowych sytuacjach. Natomiast chyba nie ma związku, że tak powiem ze starym zatrudnieniem. Specjalistów jest dwóch i lekarzy w trakcie specjalizacji jest trzech plus pielęgniarki.
Część pacjentów została wypisana do domów. Ci, których stan zdrowia na to nie pozwalał nadal pozostają pod opieką specjalistów.
Pacjenci, którzy mogli być przekazani na inne oddziały w naszym szpitalu, to zostali przekazani. Część została przekazana do Konina.
dodaje Paweł Gawroński.
Na oddziale urologii w kaliskiej lecznicy jest 27 łóżek. Rocznie leczy się tam 2 tysiące pacjentów.
Polecany artykuł: