Zdaniem wiceprezydenta Grzegorza Kulawinka, można uporządkować tę biurokrację.
— To ma na celu wyprowadzenie księgowości w jeden punkt — wyjaśnia wiceprezydent. — Nie ukrywam, że zależy nam na pewnej optymalizacji działań. Na przykład na 49 jednostek oświatowych mamy 49 umów na odpady komunalne, a można robić to jednym zamówieniem. Tak samo na przykład w przypadku sprzętu komputerowego, sieci, konserwacji sprzętu. To też można połączyć. Chcemy wprowadzić pewne określone standardy w szkołach.
Centrum Usług Wspólnych miałoby też zajmować się pozyskiwaniem funduszy unijnych dla szkół. Do tej pory każda placówka samodzielnie składała wnioski o dotacje.
— Duży może więcej, więc możemy sięgać po różne projekty europejskie. Do tej pory każda jednostka oświatowa zdana była na siebie, szukała projektów, a tak możemy sięgnąć po większe środki — mówi wiceprezydent Kulawinek.
Na razie Urząd Miasta przygotowuje się do utworzenia Centrum Usług Wspólnych. Termin powstania to na razie odległa przyszłość.
Polecany artykuł: