Takiej ulewy w Kaliszu i regionie dawno nie było. Od godziny 15.30 do 18.20 kaliscy strażacy wzywani byli ponad 50 razy. Zalane są ulice, piwnice, posesje. Na ulicy Zgodnej asfalt dosłownie zapadł się pod samochodem.
W zdarzeniach tych na szczęście nikt nie ucierpiał. Na chwilę obecną wart odnotowania jest fakt, iż samochód dowodzenia i łączności udał się na teren powiatu pleszewskiego, gdzie również w okolicach Kościelnej Wsi panuje dość trudna sytuacja, aby wspomóc strażaków z powiatu pleszewskiego – informuje Jakub Pietrzak, rzecznik kaliskich strażaków.
A to nie koniec pogodowych zawirowań. W Kaliszu póki co pada cały czas. Jak zapowiadają synoptycy burze mogą się jeszcze dziś pojawić.
Polecany artykuł: