Tak jest od stycznia tego roku. Nie zgadzają się z tym radni Polski 2050. Na ostatniej sesji Rady Miasta Kalisza proponowali zmianę przepisów.
- Ta zmiana dotyczy przywrócenia stanu sprzed stycznia, czyli żeby osoby płacące podatki w Kaliszu, a zameldowane na pobyt czasowy z różnych względów, mogły korzystać z karty mieszkańca. Czasem nie mogą uzyskać stałego meldunku, bo wynajmują mieszkania, a właściciele nie zgadzają się na pobyt stały. Dopełniają jednak wszystkich obowiązków obywatelskich w tym mieście. W tej chwili ta grupa jest wykluczona
- mówi radna Barbara Oliwiecka z Polski 2050.
Radni Polski 2050 proponowali też, by dzieci pozostające w pieczy zastępczej i podlegające pod Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Kaliszu, ale mieszkające poza granicami miasta, również miały dostęp do bezpłatnej komunikacji.
Jednak większość kaliskich radnych na razie nie chce dać temu zielonego światła. Ich zdaniem ulgi i zniżki obejmują już i tak sporą grupę kaliszan.
- Wcześniej bezpłatnymi przejazdami objęto seniorów, rencistów oraz dzieci i młodzież uczącą się. Aktualnie z tych uprawnień mogą korzystać osoby zameldowane na pobyt stały. Podjęta uchwała jest propozycją rozszerzającą uprawnienia mieszkańców, a nie ich ograniczeniem
- mówi Mirosław Gabrysiak, radny stowarzyszenia Wszystko Dla Kalisza, wspierającego prezydenta miasta.
Ostatecznie radni wycofali z porządku obrad projekt uchwały Polski 2050. Przeważył jeden głos. A to oznacza, że mieszkańcy bez stałego pobytu nadal nie mają szans na Kaliską Kartę Mieszkańca z darmową komunikacją i szeregiem innych zniżek.
Obecnie w Kaliszu wydano już około 27 tysięcy takich dokumentów.
Polecany artykuł: