Ponad 4 miliony na śmieci w Kaliszu. Prezydent przedstawia wydatki

Jak wynika z danych przedstawionych przez prezydenta miasta na prośbę radnej, koszty odbioru odpadów wzrosły w ciągu ostatnich miesięcy. W styczniu za odbiór śmieci miasto zapłaciło 767 tysięcy zł, w lutym 739 tys zł., w marcu kwota ta wzrosła do 961 tysięcy, w kwietniu wyniosła 990 tysięcy zł, a w maju przekroczyła milion zł.

Znacznie wzrosły też koszty odbioru odpadów tzw. wielkogabarytowych.

– W poszczególnych miesiącach kształtowały się następująco: - styczeń: 26.298,43 zł; - luty: 46.272,17 zł; - marzec: 47.540,95 zł; - kwiecień: 36.008,28 zł; - maj: 105.577,34 zł. Chciałbym wskazać, że od stycznia do kwietnia 2021 r. usługa ta realizowana była przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o., natomiast od maja 2021 r. odpady odbierane są przez konsorcjum firm

– wyjaśnia prezydent Krystian Kinastowski.

Przed Krajową Izbą Odwoławczą toczył się spór o to, kto w Kaliszu ma odbierać odpady wielkogabarytowe i prowadzić PSZOK. Miasto zleciło to wodociągom, chcąc zaoszczędzić. Konsorcjum złożyło skargę do KIO. Miasto ostatecznie przegrało ten spór.

- Miasto Kalisz wydatkowało środki na obsługę prawną w związku z prowadzonym postępowaniem odwoławczym do Krajowej Izby Odwoławczej w wysokości 35.670 zł oraz z tytułu zwrotu wpisu od odwołania i wynagrodzenia pełnomocnika odwołującego w wysokości 18.600 zł

- dodaje prezydent. 

To samo konsorcjum dwóch firm odbiera obecnie pozostałe odpady w Kaliszu.

Na wszystkie te wydatki składają się mieszkańcy.

– Wskazane w punkcie pierwszym koszty w pełnym zakresie pokryte zostały z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi ponoszonych przez mieszkańców

– dodaje prezydent.

Obecnie za śmieci segregowane mieszkańcy płacą odpowiednio 29 zł od osoby (w budynkach wielorodzinnych jak bloki czy kamienice) i 31 zł od osoby w domach jednorodzinnych. W przypadku odbioru śmieci wrzucanych do jednego kosza opłaty te są dwa razy większe.