Ci pacjenci będą na pewno jeszcze do nas przyjeżdżać. Na razie jednak przynajmniej ci chorzy z ortopedii wrócili już do domu do Ukrainy. W każdej turze było trzech, nawet pięciu pacjentów chirurgicznych i ortopedycznych - mówi Mirosław Falis, szef ostrowskiej ortopedii.
Szpital z Ostrowie znalazł się na liście krajowych placówek, które są przygotowane na przyjęcie rannych żołnierzy.