13 uczniów zdążyło opuścić szkołę przed przyjazdem straży. Czworo z nich potrzebowało pomocy medyków.
Na chwilę obecną cztery osoby są pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. Te osoby najprawdopodobniej w wyniku dymu doznały zawrotów głowy - mówi mł. asp. Jakub Pietrzak, rzecznik kaliskich strażaków.
Na miejscu pracuje 5 zastępów PSP i OSP oraz zespoły ratownictwa medycznego.
Polecany artykuł: