Miłosny trójkąt, pragnienie i pożądanie. „Ostatnie promienie słońca. Jakobi i Leidental” Hanocha Levina na deskach Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. To przewrotna, ironiczna i gorzka komedia a jednocześnie pochylająca się z czułością z zrozumieniem nad ludzkim losem. Mówi Radek Stępień, reżyser.
Opowiada historię trójki ludzi, o ich pragnieniach i o ich pożądaniu. Ta relacja trójkowa, ona przenosi się właściwie na wszystkie sfery naszego życia. Widz, który przyjdzie na spektakl, który ma mu dać pole do namysłu nad światem, dostanie to, czego potrzebuje. Widz, który przyjdzie, żeby zobaczyć ciekawą historię o tym, jak nienormalni potrafią być ludzie, też dostanie to, czego potrzebuje.
Na Scenie Kameralnej zobaczymy troje aktorów z kaliskiego Zespołu – Aleksandrę Lechocińską, Filipa Kempińskiego oraz Jakuba Łopatkę. Scenografię oraz ruch sceniczny stworzyła Milena Czarnik (z pomocą asystentki Aleksandry Komarzeniec-Piss), a muzykę Basia Songin z folkowego zespołu Sutari.
Spektakl polecany jest dla widzów powyżej 16. roku życia.
Premierowy pokaz odbędzie się 14 czerwca, a kolejne: odbędą się 15, 20, 21, 22 czerwca.