Do pałacu zakupiono szereg elementów, które wzbogaciły wyposażenie - mówi marszałek Marek Woźniak. Bo wiemy, że oryginalne wyposażenie zostało zrabowane przez Niemców w czasie 2 wojny i na pewno nie uda się go odzyskać. Było konieczne uzupełnienie go, ale tych zakupów też nie mogło być zbyt wiele, bo nie ma zbyt wiele takich na rynku, a jeśli są to niezwykle kosztowne.
Pozostało 9 procent unijnego wkładu do rozliczenia. To jest ta wartość, która się pozostawia do ostatecznego zamknięcia wszystkich procesów finansowych, przeprowadzanie końcowej kontroli. Wtedy dopiero ta ostatnia transza jest przelewana i to jest normalna procedura- dodaje marszałek.
Projekt unijny ma być rozliczony do końca grudnia.