Siostra uczyła w trzeciej klasie w jednej z podstawówek w Kaliszu.
Akt oskarżenia dotyczy jej zachowań - wobec szóstki dzieci - we wrześniu i październiku ubiegłego roku.
Będąc nauczycielką - naruszyła nietykalność cielesną dzieci w ten sposób, że szarpała je za ręce, za ramiona, za uszy, wbijała paznokcie, ściskała dzieciom ręce. Drugi zarzut dotyczy zachowania wobec 10-letniej pokrzywdzonej. 59-latka niespodziewanie przesunęła rękę dziecka na ławce, przez co dziecko uderzyło o ławkę przedramieniem. Co skutkowało powstaniem u małoletniej obrażeń ciała poniżej siedmiu dni - mówi nam Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Po skardze rodziców - siostra została odsunięta od pracy w szkole.
59-letnia zakonnica podczas śledztwa NIE przyznała się do winy. Odmówiła składania wyjaśnień.
Grozi jej do dwóch lat wiezienia.
Polecany artykuł: