Do zdarzenia doszło ponad rok temu. Jak ustalono mężczyzna zajmował się córką znajomej i to właśnie wtedy miał skrzywdzić dziecko. Kluczową rolę odegrały opinie biegłych z zakresu genetyki sądowej, opinii laboratorium oraz technik biologii molekularnej.
Zaznaczam, że według biegłych nie doszło do pełnego kontaktu seksualnego chodziło raczej o dotyk. Natomiast nie ulega najmniejszej wątpliwości, że to oczywiście również wpisuje się w znamiona przestępstwa o charakterze seksualnym, przestępstwa z art. 197 par 4 kk.
Mówi prokurator Marcin Urbaniak, zastępca prokuratora rejonowego w Pleszewie.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Kategorycznie klient nie przyznaje się od samego początku do zarzucanego mu czynu. Mam duże wątpliwości, które są w tej sprawie - mówi Łukasz Krzyżanowski, adwokat oskarżonego.
Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Oskarżonemu grozi OD 3 do 15 lat więzienia.