Sprawa wyszła na jaw, blisko dwa lata temu, kiedy w Zespole Szkolno Przedszkolnym numer 3 w Kaliszu zmienił się dyrektor. Wtedy wyszły na jaw liczne nieprawidłowości. Teraz była już szefowa szkoły została oskarżona m.in. o podsłuchiwanie pracowników i uczniów.
Od 2016 roku do sierpnia 2021 roku, w zainstalowanym w szkole systemie telewizji cctv (monitoring szkoły -przyp.red.) wykorzystywała możliwości podsłuchowe kamer tego systemu uaktywniając w nim funkcje audio, uzyskując w ten sposób dostęp do informacji do siebie nieprzeznaczonych, czym działała na szkodę interesu publicznego a także ustalonych osób - mówi nam Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Kobieta miała podsłuchiwać pracowników m.in. w sekretariacie i na korytarzach szkoły.
55-latka miała też wypłacić osobom - które w szkole nie pracowały - co najmniej 65 tysięcy złotych. A także przywłaszczyć szkolne mienie w tym czajnik, żyrandol i lustro.
Oskarżona została łącznie o pięć czynów, w tym o nieuprawniony dostęp do informacji, kradzież mienia szkoły i dokonania oszustw na szkodę miasta.
Kobieta nie przyznała się do winy. Podobnie jak trójka jej pomocników ujętych w akcie oskarżenia.
Proces powinien ruszyć jeszcze w tym roku.
Polecany artykuł: