To będzie jedna z największych inwestycji w historii Kalisza. Pierwsze wizualizacje już są. Mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Ten obiekt nie byłby tylko obiektem powiedzmy, w którym odbywałyby się tylko koncerty orkiestry filharmonii kaliskiej, ale byłby to obiekt, który dawałby nowy impuls do rozwoju jakby całej dzielnicy Piskorzewie, ale również całego miasta. Zawsze lepiej być miastem z filharmonią taką porządną, niż bez tej filharmonii.
Obecnie filharmonicy korzystają z sali na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym. Nowy budynek ma kosztować blisko 400 milionów złotych.
Polecany artykuł: