Inicjatorem jest Arkadiusz, który kiedyś sam był strażakiem i wie, jak ważne jest takie wsparcie dla dzieci.
Pomagają mu inni osadzeni.
Kiedy byłem na wolności, byłem strażakiem. Brałem udział w akcjach, w których poszkodowane były dzieci. Dawaliśmy im misie. I wiem, że to bardzo im pomagało.
Stąd ta inicjatywa. Żeby dzieciom było łatwiej znieść trudną sytuacją, ale także żeby dobrze wspominali strażaków czy policjantów. Mam też syna i chciałby, żeby w razie jakiegoś dramatu też ktoś mu pomógł, wyciągnął dłoń, dał taką poduszkę.
Mówi osadzony.
Aresztanci szyją przytulanki w ramach swojego wolnego czasu. Bo wielu z nich w ramach odbywania kary pracuje. Do maszyn do szycia siadają po pracy.
To nie jest tak, że się nudzimy. Choć i takie momenty mamy. Ale ja na przykład, i moi koledzy, chodzimy do pracy. Jak wracamy, to wtedy bierzemy się za kolejne zadania. To ważne. Pomaga przetrwać. Ale też daje poczucie sensu i przydatności.
Dodaje Arkadiusz.
Ponad 100 poduszek uszytych przez osadzonych z Oddziału Zewnętrznego w Kaliszu trafiło do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Sulisławicach.
Mundurowi uczestniczący w wypadkach z udziałem dzieci często podkreślają, że maskotka może okazać się bardzo pożyteczna w pierwszych chwilach po traumatycznym zdarzeniu, gdyż może być zastępczym źródłem odwrócenia uwagi czy nawiązania kontaktu z przestraszonym dzieckiem.
Skazani chętnie uczestniczą w wielu akcjach o charakterze pomocowym, które inicjują funkcjonariusze Oddziału Zewnętrznego zyskując dzięki temu nowe umiejętności i kwalifikacje. Pomagając drugiemu człowiekowi rozwijają cechy takie jak: życzliwość, empatia, tolerancja itp. Znacznie zwiększa to szansę na to, by osadzeni nie wrócili na drogę przestępczą.
Mówią kap. Milena Garcarek, starszy wychowawca i por. Sylwia Strzelec, kierownik Oddziału Zewnętrznego.
To nie pierwsza taka akcja osadzonych w Ostrowie i w Kaliszu. Wcześniej juz szyli poduszki, torby i inne gadżety, które były przekazywane na liczne akcje charytatywne.
W czasie pandemii szyli też maseczki ochronne.
Łącznie szyciem zajmuje się kilkunastu osadzonych.
Źródło: Aresztanci z Kalisza i Ostrowa szyją poduszki dla dzieci poszkodowanych w wypadkach! [POSŁUCHAJ]