Pożar wybuchł we wtorek wieczorem. W akcji udział wzięło 25 jednostek straży z Kalisza, Pleszewa i Ostrowa Wielkopolskiego a także grupa operacyjna z Poznania. Na miejscu pojawiły się też cysterny z wodą. Akcja trwała ponad 8 godzin. I była bardzo trudna, a pożar bardzo duży.
Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Wiadomo, że spaliła się hala produkcyjna, maszyny - oraz - gotowe już - trumny. Starty wstępnie oszacowano na 1,5 miliona złotych.
Na ten moment nie została wskazana przyczyny powstania ognia. Sprawę wyjaśnia policja.