29 kwietnia miała odbyć się przymusowa eksmisja najemcy Domku Parkowego. To efekt procesu wygranego przez Urząd Miasta Kalisza z najemcą, który nie chciał się stamtąd wynieść. Na drzwiach służby znalazły kartkę z ostrzeżeniem, że po wyważeniu drzwi w budynku wybuchnie gaz. Wejście do lokalu było zaryglowane. Wewnątrz strażacy i policja znaleźli powieszone ciało mężczyzny. Na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratury.
Domek Parkowego był bardzo popularny wśród kaliszan, jednak miasto – formalny właściciel budynku w Parku Miejskim – miało do sposobu prowadzenia lokalu sporo zastrzeżeń. Najemca miał m.in. bez zezwoleń rozbudować ogródek piwny. Płacił także czynsz znacznie niższy od stawek w innych tego typu lokalach należących do miasta. Sprawa toczyła się od 2017 roku.