Kaliskie szkoły otrzymały: 9 terminali do pomiaru temperatury i wykrywania maseczki, 60 mobilnych stacji wolno stojących do dezynfekcji rąk z 4 dozownikami każdy, 1116 sztuk 5-litrowych płynów do dezynfekcji rąk do mobilnych stacji, 9 zamgławiaczy do dezynfekcji powierzchni, 405 sztuk 5-litrowych płynów do dezynfekcji powierzchni, 7920 sztuk litrowych żeli antybakteryjnych do dezynfekcji rąk i 216 5-litrowych żeli do dezynfekcji rąk. Wszystko to może się przydać także po pandemii.
– Terminal, który stoi przy wejściu do szkoły, może służyć nie tylko do pomiaru temperatury, czy wykrywania maseczek, ale szkoły po zakończonej akcji covidowej, mogą to urządzenie wykorzystać do działalności swojej szkoły, bo jest możliwość rozbudowy tego systemu
– mówi Ewa Milewska ze stowarzyszenia Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej, które koordynowało tak duże zakupy dla szkół. Urządzenie, które mierzy temperaturę i wykrywa maseczkę, zamontowano już w Zespole Szkół Zawodowych im. Zesłańców Sybiru przy ul. Wąskiej.
Nowy rok szkolny stoi ponownie pod znakiem zapytania, ale szkoły w Kaliszu mają być przygotowane na każdy scenariusz.
– Od września czeka nas niewiadoma, czy ten rok szkolny rozpoczniemy w normalnych warunkach, ale musimy nauczyć się działać tu i teraz i tak też działamy
– mówi Grzegorz Kulawinek, wiceprezydent Kalisza.
W sumie takie wsparcie za łącznie ponad 700 tys. zł otrzyma siedemnaście szkół zawodowych z terenu aglomeracji: poza tymi w Kaliszu, to dwie szkoły w powiecie kaliskim i sześć w powiecie ostrowskim.
Pieniądze w większości przekazał Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego.