Podczas ostatniej sesji Rady Miasta radni podjęli uchwałę, na mocy której potomkowie Polaków, którzy wskutek represji zostali rozdzieleni z Ojczyzną wrócą do kraju swoich przodków. Przygotowania do ich przyjazdu będą trwały rok.
To też jest czas dla rodziny, która dostaje informację, że już jest formalnie zaproszona i może przygotowywać się do przyjazdu do Kalisza, czyli zamykać swoje sprawy na terenie Kazachstanu. Doskonalić język polski, bo do tego zachęcamy. Chcemy, żeby ten etap aklimatyzacji w Kaliszu był jak najlepszy – mówi nam Janusz Sibiński, zastępca naczelnika Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miasta Kalisza.
Miasto przygotuje dla rodziny mieszkanie i pomoże w znalezieniu pracy. Dzieciom zapewni szkołę. Natomiast na przełomie grudnia i stycznia do Kalisza przyjedzie inna rodzina repatriantów, zaproszona wcześniej.