Na początku czerwca Jagódka opuściła ostrowski szpital, w którym spędziła kilka tygodni. Niestety, dziewczynka znów trafiła na OIOM. U Jagody zdiagnozowano sepsę, którą wywołała bakteria.
Jagoda po raz kolejny jest na intensywnej terapii. Tym razem zaatakowała sepsa, wywołana bakterią, która czaiła się po cichu i zaatakowała z dużą mocą. Proszę Was o wsparcie, o modlitwę za naszą Jagodę. Przed nami trudna decyzja. Lekarz dał nam już dokumenty odnośnie tracheotomii i PEG. Nie zostawiajcie nas w tym trudnym momencie. Dziękujemy za wszystko, co robicie dla nas do tej pory. Prosimy o wsparcie. SMA nie śpi. SMA czyha.
Mówią rodzice dziewczynki.
Ratunkiem dla Jagody jest terapia genowa. Koszt leczenia to blisko 10 milionów złotych. Na ten moment udało się zebrać ponad 4 mln 600 tysięcy.
Wspomóc Jagodę można TUTAJ
Polecany artykuł: