W ogóle nie powinien kierować. A był pijany i za kółko usiadł. Zabił 71-latkę. A drugą kobietę ciężko poturbował. Są prokuratorskie zarzuty dla 26-latka z powiatu pleszewskiego, który - daniem śledczych - w sobotę spowodował śmiertelny wypadek. Potrącił dwie kobiety. Jedna nie przeżyła.
Umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób że nie zachowując szczególnej ostrożności, i znajdując się na prostym odcinku drogi, w wyniku mało wnikliwej obserwacji przedpola jazdy, najechał na idące prawą stroną jezdni, w tym samym kierunku, dwie kobieta. Jedna z nich zmarła po przewiezieniu do szpitala. Druga odniosła poważne obrażenia.
Mówi nam Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak wykazało badanie - 26-latek miał w momencie wypadku ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego - przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, które teraz będą sprawdzane ze zebranym materiałem dowodowym.
Prokurator chce aresztu tymczasowego dla mężczyzny. Sąd wnioskiem zajmie się jutro (wtorek).
26-latkowi grozi od 5 do 20 lat więzienia.
Polecany artykuł: