Miasto codziennie wysyła zapotrzebowanie na kolejne ilości paliwa. Mówi Paweł Bąkowski Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Kaliszu.
Węglokoks informuje nas kolejnego dnia, przesyłając awizację na dostawę. Natomiast widzimy, że czasami te dostawy są w pewnym sensie okrojone. Czyli nie otrzymujemy całkowitej ilości paliwa, niż ta, którą zamawiamy. Te ilości trochę się różnią.
Do tej pory kaliszanie złożyli ponad 1600 wniosków z zapotrzebowaniem na węgiel, ale jak się okazuje dokumenty napływają praktycznie codziennie. Po pozytywnej weryfikacji wniosku, mieszkańcy otrzymują informację o możliwości zakupu opału. Dodaje Paweł Bąkowski
Następnie mieszkaniec powinien udać się do Ratusza do pokoju nr 56, by dokonać zakupu. Przy sprzedaży należy wskazać miejsce, z którego planuje się odbiór węgla. My informujemy skład, że dany mieszkaniec pojawi się po ten opał i wtedy ustalany jest termin odbioru.
Cena opału to 1900 złotych za tonę i ewentualne koszty za transport ze składu do miejsca zamieszkania. Na jedno gospodarstwo przysługują 3 tony paliwa. Według danych w Kaliszu jest 6 tysięcy mieszkań, w których do ogrzewania używa się węgla.
Polecany artykuł: