Tym przyjemniej się ich gości, bo są bardzo zdyscyplinowani i mają duży szacunek dla tego sportu - mówi Michał Grzesiak. Przyszli zapytać czy znajdzie się tutaj miejsce, bo trenowali wcześniej na Ukrainie. Są regularnie trzy razy w tygodniu, wcześniej już łyknęli sportu więc nie musiałem ich przerzucać do grupy początkującej. Świetnie dają sobie radę, wpasowali się w grupę, społeczeństwo. Dlatego jest świetna atmosfera. To był ich pierwszy turniej w Polsce i cieszyli się, że w ogóle będą mogli walczyć. Myśleli ze nie będzie takiej możliwości, ale przyjęli wszystkich zawodników bez problemów. W klubie trenuje ich trzech, a wśród nich też 7-letni Władek, który też brał już udział w turniejach w Ukrainie. Świetnie sobie radzi i widać, że już w tej grupie swojej śmigał, ale u nas musi poczekać aż takie zawody dla dzieci będą.
Zacząłem trenować w Ukrainie jak miałem 6 lat - mówi Danil Fedko. Przyjechałem do Polski przez wojnę i dwa miesiące siedziałem w domu. Potem w googlach znalazłem Michała i jego szkołę i tu przyszedłem trenować dalej. Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć udział w zawodach. A złoty medal i wejście na podium to niesamowite uczucie. Mam taką wdzięczność za to co mnie spotkało – za rodzinę, trenera Michała i za wszystko.
A partnerem medialnym Respect Team jest Radio Eska.