Martyna Świerczyk - z komendy straży pożarnej w Ostrowie - NAJTWARDSZĄ STRAŻACZKĄ w Polsce. Tytuł wywalczyła podczas Mistrzostw Polski Firefit, które odbyły się w Toruniu. Do pokonania był specjalny tor przeszkód.
Miałam bardzo wyrównany bieg z Litwinką. Moją główną rywalką. Na ostatnich metrach przed metą udało mi się ją pokonać. Jest to moje pierwsze mistrzostwo odkąd jestem częścią zespołu PSP w Ostrowie, wcześniej startowałam jako strażaczka OSP. Dlaczego startuję? Bo udział w tych zawodach daje mi ogromną satysfakcję, spełnienie i sprawdzenie swojej sprawności bo wszystko to, co robimy na tym torze, może nam się zdarzyć podczas działań. Co warto podkreślić - kobiety w tych zawodach nie mają taryfy ulgowej, mamy dokładnie takie same zadania jak nasi koledzy. Nasz manekin to ten sam co na torze mężczyzn, też waży 80 kg.
Mówi Martyna Świerczyk.
Natomiast DRUGIM najtwardszym strażakiem w Polsce został jej kolega z jednostki - Mateusz Delinger.
W Toruniu lepszy od niego był tylko RAFAŁ Bereza z jednostki w Chełmie.
Musieliśmy się przede wszystkim wykazać dobrą sprawnością fizyczną, pokonać cały tor, który składa się z kilku zadań. To m.in wbiegnięcie w pełnym strażackim stroju z pakietem wężowym na trzecie piętro, wciągnięcie linki z wężem, zbiegnięcie i uderzeniem młotem w tzw. maszynę krajzera - jest to symulacja wyważenia drzwi. No jest co robić. Ale warto - bo to co na torze, jest też w naszej codziennej pracy. Trzeba się szkolić i podnosić umiejętności. I sprawność.
Mówi Delinger.
W konkurencjach zespołowych ostrowscy strażacy wywalczyli srebrny medal w tandemie oraz złoty medal w sztafecie mieszanej. Reprezentując Komendę Wojewódzką PSP w Poznaniu, sięgnęli również po tytuł Mistrzów Polski w sztafecie wojewódzkiej.
Po prostu - STRAŻACY NA MEDAL!

i
Polecany artykuł: