20 tysięcy „pękło” już w sierpniu. A to jeszcze nie koniec roku.
Frekwencyjny rekord szykuje się w Muzeum w Lewkowie. Za kilka dni – dokładnie 3 października – minie rok, kiedy podostrowski pałac wraz z parkiem oddano po gruntownym remoncie. A stery przejęła Sylwia Nowicka.
Już początek tego roku był strzałem w „10”, bo wystawę kolaży Wisławy Szymborskiej zobaczyło prawie 5 tysięcy ludzi. W ofercie pojawiły się liczne warsztaty i to one praktycznie „rozbiły bank”.
Już na warsztatach kolażowych, które towarzyszyły wystawie prac Wisławy Szymborskiej było około 1000 osób - mówi Sylwia Nowicka, szefowa muzeum w Lewkowie. - Ale hitem są warsztaty kulinarne prowadzone przez panie Sylwię i Wiesławę Poterek. Niedawno robiliśmy pierogi, ale pieczemy też chleb. I zawsze mamy komplet uczestników. Widzimy, że takiego miejsca chyba brakowało. Że ludzie chcą się spotykać i wspólnie coś robić. Cieszy nas każdy gość. Są i wycieczki i indywidualni turyści. Zapraszamy wszystkich.
Lewków to także, prócz pałacu i parku – koncerty, spotkania, czy spacery ornitologiczne.
To także miejsce licznych plenerów, czy sesji fotograficznych. Tak więc "dla każdego coś miłego".