Zawsze fajnie jest przywieźć Puchar, to nowe doświadczenie przed Mistrzostwami Europy- mówi Michał Grzesiak - Fajnie pobić się z nowymi zawodnikami, których się jeszcze nie zna – większymi, wyższymi, bo takich przeciwników na co dzień brakuje mi w Ostrowie. Na mistrzostwa świata czy Europy leci kadra, reprezentacja danego kraju. Na Puchar Świata mogą przyjechać zawodnicy z każdego klubu, wystarczy że zapłacą wpisowe. Ale choć drużynowo zajęliśmy pierwsze miejsce, to nie wszystkim naszym udało się zdobyć upragnione złoto, a to świadczy o tym, że w Budapeszcie był wysoki poziom.
Znakomicie spisała się cała polska kadra kick light prowadzona przez Patryka Zaborowskiego, Piotra Nasulewicza i Seweryna Szczepankowskiego zajmując pierwsze miejsce w drużynowym zestawieniu i zdobywając 4 złote medale, 1 srebrny i 3 brązowe.
Podczas Pucharu Świata świetnie spisało się również dwóch młodych adeptów kickboxingu: Filip Sójka, podopieczny Michała Grzesiaka, który wywalczył złoto w formule K1 oraz ostrowianin Marcin Raszewski z Kick-Boxing Klub Poprawa, który zdobył trofeum w kategorii junior.
Michał Grzesiak ma na koncie trzy tytuły Mistrza Świata i dwa Mistrza Europy. Patronem medialnym sportowca i jego klubu RESPECT TEAM jest Radio Eska.