Kalisz przyjął kolejną rodzinę repatriantów. To pięcioosobowa rodzina, których potomkowie byli przesiedleni na teren Kazachstanu, później ze względów rodzinnych oni się przenieśli na Białoruś i fizycznie przyjechali tu z Białorusi. Mówi Janusz Sibiński, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miasta Kalisza.
Co ciekawe, to jest rodzina, która częściowo już jest w Polsce, bo brat repatrianta osiedlił się w Gnieźnie. Do Kalisza przyjechała rodzina pięcioosobowa. Małżeństwo z trójką dzieci. Jedno malutkie dwuletnie. Pozostałe dzieci są w wieku szkolnym.
Rodzina dostała od miasta mieszkanie. Ojciec stara się o pracę. Starsze dzieci rozpoczną naukę w szkole, a najmłodsze na razie pozostanie w domu z mamą. Rodzina może liczyć na pomoc asystenta z MOPS-u.