Kalisz. Za nami 32. Finał WOŚP

W tym roku Orkiestra Jurka Owsiaka zagrała pod hasłem tu wszystko gra OK. Celem zbiórki są płuca po pandemii. W Kaliszu na razie zebrano blisko 400 tysięcy złotych, ale liczenie jeszcze trwa.

Dzisiaj otwieramy gorące serca, portfele po to, żeby pomagać. I właśnie to jest piękne, że potrafimy się jednoczyć w krzywdzie, bólu, ale także w radosnych inicjatywach takich jaką jest wielka orkiestra świątecznej pomocy. Nie znam rodziny, która by nie korzystała ze sprzętu w szpitalach. Nie znam dzieci, które by nie korzystały - mówi Grzegorz Kulawinek, wiceprezydent Kalisza. 

Finałowi WOŚP towarzyszyła również akcja honorowego krwiodawstwa. Udało się zebrać blisko 23 litry krwi. Do grona krwiodawców dołączyły cztery nowe osoby.

Tradycyjnie gramy razem z orkiestrą. Pokazujemy ten wymiar oddawania krwi, ratowania ludzkiego życia. Dzisiaj myślę, że kilka żyć uratowaliśmy. 51 osób krew oddało. Łącznie 22 litry 950 ml bezcennego leku, który pomaga przy tym sprzęcie ratującym życie także ratować życie- mówi Janusz Sibiński, jeden z organizatorów akcji.