Wyprawa odbędzie się tradycyjnie w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku w niedzielę, 26 stycznia. Mówi nam Wioletta Przybylska, szefowa sztabu Powiatu Kaliskiego.
To, co najfajniejsze to ta wspólna jazda, ten duch sportu. Oczywiście mimo deszczu, śniegu, czy co tam nam przyniesie pogoda, zawsze z uśmiechem jedziemy po to, żeby wspierać to wielkie dzieło Jurka Owsiaka.
Cykliści będą mieli do pokonania 250 km. Na rowery wsiądzie kilkudziesięciu śmiałków. Dodaje Wioletta Przybylska.
Zmiany są tak co godzinę, co półtorej godziny. Wtedy uczestnicy sztafety przejeżdżają od 30 do 40 km. Później jest kolejna zmiana, kolejna szóstka wsiada i tak też to będzie się odbywało w tym roku.
Powiat kaliski, który w ramach Sztabu Imprez Zamkniętych wośpową zbiórkę prowadził przez dziesięć dni. W tym roku Orkiestra Owsiaka gra dla onkologii i hematologii dziecięcej.