Zajęcia z edukacji zdrowotnej nie są obowiązkowe. Do 25 września rodzice musieli zdecydować czy ich dziecko będzie uczęszczało na zajęcia z edukacji zdrowotnej czy też nie. Jak się okazuje uczniowie w szkołach średnich nie chcą chodzić na edukację zdrowotną. Powody rezygnacji są różne. Mówi Ewelina Dudek, naczelnik Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta Kalisza.
Dzieci mają też zajęcia dodatkowe, różne aktywności. W szkołach ponadpodstawowych mamy większość uczniów, która dojeżdża do Kalisza.
Lekcje prowadzić będą m.in. nauczyciele biologii czy wf-u. Dodaje Ewelina Dudek.
Jest też możliwe, że przez pierwsze pół roku, jeżeli dotyczą one zdrowia psychicznego prowadzi je psycholog, a w drugim semestrze, kiedy dotyczą zdrowego stylu życia biolog. Dyrektorzy mają to w planach i dostosowują do tego jak program nauczania jest ułożony.
W przypadków szkół podstawowych – na zajęcia z edukacji zdrowotnej chodzi nieco ponad 60% uczniów.