Uczestnicy płynęli w wodzie, której temperatura wynosiła 3 stopnie. Do tego doszły jeszcze niesprzyjające warunki pogodowe, deszcz, śnieg i wiatr. Ale to nie wystraszyło twardzieli.
Pogoda dzisiaj nie rozpieszczała. Od rana deszcz, śnieg, wiatr. Jedna z takich trudniejszych pogód, które mieliśmy podczas tych piętnastu edycji. Aktualnie są organizowane trzy tego typu imprezy w Polsce, oczywiście Kalisz, Skwierzyna i Kędzierzyn Koźle. W dzisiejszych zmaganiach udział wzięły osoby z całej Polski. Najmłodsza zawodniczka ma 15 lat, a najstarszy uczestnik 63 lata - mówi Bogdan Olejnik, jeden z organizatorów imprezy
Pierwszy z zawodników dopłynął do mety w niespełna 45 minut. Ostatni na mecie pojawił się po godzinie i 17 minutach. Mimo wysiłku, humory dopisywały.
- Warunki były ciężkie, ale daliśmy radę. Z Piotrkiem pływamy praktycznie w każdym spływie. Jest to dla nas rutyna. Wyznaczyliśmy sobie zadanie, dopłynęliśmy do celu. Czujemy się świetnie.
- Ciężko bo była fala, za moment śnieg i wiatr, ale dałam radę. W asyście panów dopłynęłam do mety i jestem szczęśliwa.
- Super, cieplutko. W przyszłym roku będę pierwszy od końca.
Mówią uczestnicy spływu

i

i

i