Nie wyrzucajmy do lasu, czy odpadów zmieszanych i nie palmy w naszych piecach. Jest mnóstwo innych - zdecydowanie bardziej ekologicznych i przydatnych rozwiązań.
Co zrobić z poświątecznym drzewkiem, które zaczyna tracić swój blask?
Można ją rozdrobnić, pociąć gałązki sekatorem na małe fragmenty i wrzucić na kompost, żeby się rozłożyła. Choinkę można też wykorzystać do tego, by nawieźć nią nasze iglaki - dlatego, że będzie ona świetnie zakwaszała nasze różaneczniki, różnego rodzaju drzewka ozdobne. Jeśli mamy koty - możemy te choinki też wykorzystać jako drapak. Są też zwierzaki, które uwielbiają zgryzać te drzewka - owce, kozy. Dlatego choinki możemy wywieźć do lokalnej agroturystyki, a zwierzaki z chęcią powygryzają te resztki, które zostały - mówi Joanna Oleszyńska - Niżniowska z Nadleśnictwa Przedborów.
Poświąteczne drzewko można też wykorzystać do zrobienia tzw. firlejki.
Najbardziej praktyczną rzeczą, jaką Państwu polecamy - to zrobienie z takiej choinki firlejki. Czy jest to firlejka, czy kwirlejka, czy koziołek - tych nazw jest naprawdę sporo, trudno je opanować, po poznańsku jest to jednak raczej kwirlejka. Wystarczy obciąć sekatorem wierzchołek choinki i wraz z ostatnim okółkiem gałązek, które mocno następnie skracamy, z całości nożem zdejmujemy korę, potem strugamy tak, aby nasza kwirlejka była bardzo wygodna i wyważona w naszej dłoni. Na sam koniec możemy ją zaimpregnować jakimś olejem roślinnym i wykorzystywać w kuchni - dodaje Joanna Oleszyńska - Niżniowska.
Z igieł możemy też przyrządzić wywar, który świetnie się nada podczas aromatycznej kąpieli.
Do tematu można też podejść z artystycznym przymrużeniem oka - i takie drzewko lub jego fragment zostawić jako oryginalną i naturalną dekorację ;)