Wszystkie postępowania muszą być rozpatrzone na nowo – i nie będzie to ani łatwe, ani szybkie.
– To sprawy trudne, skomplikowane. W pierwszej kolejności trzeba się z nimi zapoznać, co też wymaga czasu. Te sprawy zostały przydzielone do losowania, bo obowiązuje taki system losowego przydziału spraw
– mówi Patryk Pietrzak, prezes Sądu Okręgowego w Kaliszu.
Pod koniec roku nagle zmarł Marcin Borowiak, który osądzał w sprawach karnych. Miesiąc później pożegnano sędziego Wojciecha Tomalaka, który specjalizował się w postępowaniach cywilnych.
Na razie nie wiadomo, kiedy zatrudnieni będą nowi sędziowie. Do tej pory w kaliskim sądzie nie było żadnych wakatów.