28 - letni mieszkaniec powiatu kaliskiego złożył wniosek 6 listopada. Dokumenty zostały dokładnie sprawdzone i okazało się, że nie wszystko w nich jest w porządku.
Dlatego sprawą zainteresowano policję i prokuraturę. No i okazało się, że kwiatów nie ma. A wnioskodawca próbuje wyłudzić 722 tysiące złotych.
Mężczyzna nie przyznał się do winy - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie.
W toku śledztwa wykonano liczne czynności. Przesłuchano świadków, w tym urzędników biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kaliszu, przeprowadzono oględziny miejsca, w którym miały być hodowane i składowane chryzantemy. Podjęto także działania zmierzające do poszukiwania dokumentacji dotyczącej zakupu i hodowli chryzantem.
28 - latek nie przyznał się do winy. Ale ustalenia prokuratury są odmienne od jego zeznań.
Śledztwo jest w toku.
28 - latkowi grozi do 8 lat więzienia.