To już pewne. Wataha wilków mieszka w antonińskich lasach. To od 7 do 9 osobników. Wszystko wskazuje na to, że ma się tu dobrze i zostanie na dłużej.
Jest ona na tyle ciekawa w Antoninie, że została stworzona przez basiora, który przybył do nas z okolic Kampinoskiego Parku, przebył dwukrotnie autostradę. Nie wiemy dokładnie gdzie i jak to zrobił. Wiemy - na podstawie ujęć z fotopułapek - że stworzył watahę z młodą wilczycą.
Mówi Adam Całka, nadleśniczy Nadleśnictwa Antonin i dodaje, że w przypadku tej watahy kontrolowany jest jej przewodnik.
Wiemy o jego życiu tyle, bo ma na sobie obrożę i raz dziennie jest wysyłany sygnał. Dzięki obroży z nadajnikiem wiadomo, gdzie wilk przebywa. Zwierzę porusza się między Antoninem, Sycowem, a Międzyborzem. Tam wilk założył rodzinę.
Wg danych GUS populacja wilków rośnie. Drapieżniki te w Polsce objęte są ochroną gatunkową.
Polecany artykuł: