W grudniu ubiegłego roku u dziewczynki lekarze zdiagnozowali nowotwór złośliwy nerki.
Pisaliśmy o tym TUTAJ: https://www.eska.pl/kalisz/4-letnia-michalina-z-kalisza-walczy-z-rakiem-potrzebne-jest-300-tysiecy-zlotych-na-leczenie-dziewczynki-aa-DEHJ-J2Wb-1Efp.html
Michalinę czeka kosztowne leczenie, które nie jest refundowane przez NFZ. Dlatego dla dziewczynki prowadzona jest zbiórka na portalu zostananiolem.pl. Na ten moment udało się zebrać ponad 250 tysięcy złotych. Brakuje niespełna 50 tysięcy złotych, by zgromadzić całą kwotę i pomóc małej kaliszance.
Na trzysta tysięcy złotych zostało wycenione życie i zdrowie Michaliny. Jesteśmy zadowoleni, że kaliszanie i nie tylko tak mocno zaangażowali się w tę akcję. Mamy wpłaty z Norwegii, Niemiec, z Polski. Mamy nadzieję, że te trzysta tysięcy złotych wystarczy na to, żeby ją wyleczyć. Istnieje także możliwość, że będziemy musieli transportować ją do Stanów Zjednoczonych i ten koszt nieznacznie wzrośnie. ALE odnośnie tego muszą wypowiedzieć się lekarze.
Mówi Tomasz Jeżyk, z Fundacji Bread of Life.
Michalinę wychowuje tata. Mama dziewczynki zmarła dwa lata temu. Rodzina zmaga się z kolejnym problemem. Michalina, by normalnie żyć, potrzebuje odpowiednich warunków mieszkaniowych.
Lokal, który obecnie posiada tata Michaliny, nie jest dobry. W związku z tym tata dziewczynki stara się o nowe mieszkanie, po to, aby Michalina mogła żyć w dosyć normalnych i sterylnych warunkach.
Dodaje Tomasz Jeżyk.
Michalinie można pomóc wchodząc TUTAJ: https://www.zostananiolem.pl/campaigns/moje-zycie-zostalo-wycenione-na-300-tys-zl/
Polecany artykuł: