Wernisaż wystawy Tomasza Wrześniewskiego w kaliskim Akceleratorze Kultury odbędzie się już jutro 8 sierpnia. Fotograf chodząc ulicami Kalisza fotografował to, co akurat w danym momencie przyciągnęło jego uwagę. Zdjęcia wykonane są w klasycznej, czarno-białej stylistyce.
Jest to o tyle dla mnie ważne zestawienie zdjęć, że robiłem je chodząc i słuchając muzyki, starając się skupić tylko na tym by zarejestrować obraz. Bez wcześniejszego planu na konkretne kadry. Szwędałem się, w większości w Kaliszu, fotografowałem to co akurat przyciągało mi wzrok. Bez większego zastanawiania. Tyle, by pokazać to, co widziałem w danym momencie i w jakakolwiek sposób rezonowało ze mną. Nie ma tutaj zaawansowanej techniki, jest spojrzenie, widok, myśl i kolejny krok. Zapraszam Was do obejrzenia tego, zatrzymania się na chwilę, zwrócenia uwagi na myśl która gdzieś w głowie kiełkuje i z nią ruszenia dalej w swój dzień - czytamy w mediach społecznościowych Tomasza Wrześniewskiego.
Tomasz Wrześniewski to fotograf, który z różnym skutkiem, lubi robić rzeczy po swojemu. Do tej pory w większości prezentował fotografię skupioną na człowieku. Tym razem pokazuje obrazy powstałe w wyniku starcia z melancholią i szarą rzeczywistością, własną, jak i tą odczytaną w otoczeniu. Zatrzymuje dostrzeżone przez siebie obrazy, doskonale znane, ale często pomijane w monotonii bycia. Są tu też miejsca zwyczajne, na pozór bez znaczenia, ale składające się na budulec codzienności. Pojawiają się obrazy powstałe w towarzystwie nostalgii - czytamy w komunikacie Akceleratora Kultury.
Początek jutrzejszego wernisażu o godzinie 18:30. Wystawę w kaliskim Akceleratorze Kultury będzie można oglądać do 25 sierpnia.