Warto się badać w kierunku czerniaka! Akcja profilaktyczna w Kaliszu

W poniedziałek, 21 lipca na Głównym Rynku w Kaliszu odbywa się akcja Uvaga wyprzedź czerniaka. Akcja trwa od 11.00 do 16.00. Badanie trwa kilka minut. Wykonywane jest za pomocą DERMATOSKOPU. Mówi nam Paulina Hermanowicz, lekarz dermatolog.

Dermatoskop to jest takie urządzenie, które posiada specjalne światło spolaryzowane i niespolaryzowane oraz specjalne szkło powiększające. Możemy takie znamię podświetlić i powiększyć nawet dwudziestokrotnie, co sprawia, że możemy ocenić struktury, które niewidoczne są gołym okiem. Jest kilka klasyfikacji dermatoskopowych, które nam mówią o tym, czy znamię jest bezpieczne, czy niebezpieczne.

Dlatego profilaktyka przede wszystkim. Bo zachorowań na czerniaka jest niestety coraz więcej, a wcześnie wykryty czerniak jest wyleczalny.

Statystyki w Europie pokazują, że ryzyko zachorowania na nowotwory skóry nie tylko czerniaka, ale także raka podstawnokomórkowego, czy raka kolczystokomórkowego stale w Europie rosną. Nie tylko jest większa liczba pacjentów, ale też obniża się wiek pacjenta, w którym można zachorować. Dawniej statystyki mówiły, że na raka skóry chorują pacjenci zwykle koło 60-70 roku życia. Niestety teraz to się zmienia. Czerniaki i inne raki skóry występują już u coraz młodszych pacjentów – dodaje Paulina Hermanowicz.

Akcja cieszy się dużym zainteresowaniem wśród kaliszan, którzy mimo upału – stoją w kolejce.

- To jest jedyny sposób. Wie Pani, jakie są kolejki do specjalistów w Polsce? Nie wiem, czy Pani próbowała się ostatnio może dostać do jakiegoś specjalisty, ale to nawet około  6 miesięcy oczekiwania na wizytę. Więc jeżeli jest taka okazja, to należy z niej skorzystać.

- Ja mam bardzo dużo znamion na ciele i po prostu dla własnego bezpieczeństwa myślę, że warto, jeśli jest taka akcja, skorzystać i sprawdzić, które znamię jest jakieś problematyczne czy ewentualnie należałoby skonsultować gdzieś u onkologa. Więc myślę, że lepiej wiedzieć, że coś jest niepokojącego niż się denerwować później, że było za późno.

- Lepiej wiedzieć niż po prostu żyć w nieświadomości.

-Znamię mam i chciałabym je zbadać. Prywatnie też się czeka kilka miesięcy, no ale koszt jest bardzo wysoki.

Cieszymy się, że jest takie zainteresowanie, że ta profilaktyka jest ważna, że ludzie są świadomi, że chcą się badać, że przychodzą na takie akcje – dodaje Justyna Zalwert, z Fundacji Sensoria.

Do tej pory akcja Uwaga wyprzedź czerniaka odbyła się już w 11 miastach w Polsce. Przebadano 1600 osób.