Pierwsze spotkanie odbyło się w miniony czwartek. W komunikacie na stronie internetowej uczelni czytamy, że były to rozmowy „o utworzeniu szpitala klinicznego Uniwersytetu Kaliskiego na bazie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny”.
– Kluczowym tematem rozmowy było utworzenie szpitala klinicznego w Kaliszu na bazie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny (czyli kaliskiego „okrąglaka” – przyp. red.). Co ważne, jest duża przychylność ze strony pani marszałek i pełna zgoda w tej kwestii
– miał powiedzieć rektor uczelni, prof. Andrzej Wojtyła.
Jak mówi w rozmowie z radiem Eska Ostrów Kalisz Paulina Stochniałek – członkini zarządu Województwa Wielkopolskiego, wicemarszałkini, która uczestniczyła w rozmowach z rektorem Wojtyłą i Łukaszem Mikołajczykiem, dyrekrorem administracyjnym uczelni, takie postawienie sprawy to „niedopowiedzenie”:
- To jest niedopowiedzenie, które może sugerować zmianę właściciela szpitala, ale to absolutnie nie nastąpi. Szpital w Kaliszu jest i będzie szpitalem marszałkowskim. Jesteśmy w trakcie opracowania porozumień z uczelniami w Poznaniu i Kaliszu, które dostały uprawnienia do kształcenia w zawodzie medycznym. Na podstawie tych porozumień chcemy stworzyć kliniki w tych szpitalach.
Mają być gotowe za około dwa lata, tak by studenci – wtedy już na trzecim roku studiów – mogli praktykować już w szpitalu.
- To wszystko przed nami. Natomiast potwierdzam, że przygotowujemy porozumienie, by szpital stał się naturalną bazą dla studentów akademii. Pacjenci nadal będą pacjentami szpitala zespolonego, kadra byłaby wzbogacona o lekarzy współpracujących z uczelniami, ale nie będą to równoległe oddziały, ale faktycznie ta baza dydaktyczna, kliniczna, także w sensie miejsca, musi być dostępna. Jeszcze nie wiemy, jak to będzie fizycznie wyglądało, ale mamy na to ponad dwa lata. Na pewno jest intencja, żeby studenci zdobywali doświadczenie na bazie szpitala w Kaliszu
- dodaje Paulina Stochniałek.
Kierunek lekarski w Kaliszu cieszy się dużym zainteresowaniem. Studia uruchomiono w ramach Wydziału Nauk o Zdrowiu Akademii Kaliskiej. Jak mówi rektor uczelni, na jedno z 60 miejsc przypada ponad 25 kandydatów. Studia ruszą w październiku. Będzie to pierwszy rocznik takiego kierunku w historii kaliskiej uczelni – kiedyś Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, obecnie Akademii Kaliskiej, a od nowego roku akademickiego – Uniwersytetu Kaliskiego.
Polecany artykuł: