Dziewczynka wpadła w żar po ognisku

i

Autor: Mariusz Mucha

Chwila nieuwagi

Tragedia po ognisku. Dziecko wpadło do żaru. Ratują je lekarze

Do tragicznego nieszczęśliwego wypadku doszło we wsi Bibianki w powiecie ostrowskim. Do żaru pozostawionego po ognisku wpadło trzylecie dziecko. Dziewczynka ma ciężkie poparzenia trzeciego stopnia. Aby ją ratować, konieczny będzie zabieg operacyjny przeszczepu fragmentu ciała.

Trzyletnia dziewczynka wpadła do pozostawionego żaru po ognisku; doznała oparzeń trzeciego stopnia – przekazał w czwartek ordynator oddziału chirurgii i traumatologii dziecięcej ostrowskiego szpitala dr n.med Witold Miaśkiewicz.

Do zdarzenia doszło w czwartek we wsi Bibianki w powiecie ostrowskim (Wielkopolskie).

Dzień wcześniej w jednym z gospodarstw we wsi zrobiono ognisko, którego prawdopodobnie nie dogaszono.

Dzisiaj do żaru w miejscu ogniska weszła 3-letnia dziewczynka. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który zabrał dziecko do ostrowskiego szpitala.

3-latka trafiła na oddział chirurgii i traumatologii dziecięcej z pododdziałem leczenia oparzeń.

- Konieczny będzie zabieg operacyjny w celu dokonania przeszczepu - powiedział dr n. med Witold Miaśkiewicz. - Dziewczynka doznała oparzeń trzeciego stopnia korpusu i kończyny dolnej.

Jedyna informacja pozytywna w tej tragedii – jak powiedział - jest taka, że doszło do oparzenia 15 procent ciała, w wyniku czego nie generuje się stan zapalny. PAP