Myślę, że rasowy didżej jest też producentem muzycznym i w tym kierunku powinien się rozwijać. Każdy z nas reprezentuje inny styl muzyczny, gra w innym klimacie. Sam wybrałem typowo techno, Kuba i Robert bardziej house, progresywnie, a Tomek z kolei transowe brzmienia. - Dla słuchaczy na pewno będzie to coś nowego - mówi Emil Krawczyk.
i
Pomysł narodził się rok temu w pandemii, kiedy większość działań przeniosła się do sieci. Teraz udało się go zrealizować jako “Projekt EPOM” - od angielskiego skrótu nazwy lotniska w Michałkowie, gdzie nagrano filmy.
- Dla mnie to najpiękniejsze, najbardziej klimatyczne miejsce w regionie i stąd taki wybór - mówi pomysłodawca Jakub Kujawa. Efektem tej pracy będzie poznanie muzyki,której na co dzień nie usłyszycie w radio czy klubie. Nagrane wszystko na żywo, nie montowane, każdy zagrał to co chciał. Chcemy pokazać, że jest dużo świetnej muzyki, po którą wystarczy sięgnąć i zbudować świadomość, że nie wszystko kręci się wokół znanych hitów.
i
Ktoś kto wejdzie na nasze produkcje doświadczy czterech różnych światów. Laik powie, że to zbliżone style, ale jeśli ktoś jest choć trochę osłuchany z taką muzykę doświadczy całej różnorodności tych nagrań. Każde jest inne, na inną okazję, klimat a interpretacja może być dowolna - dodaje Tomasz Chlasta.
i
To jeden z nielicznych takich projektów w Polsce, więc myślę, że będzie pozytywne zaskoczenie. Chcemy czegoś więcej, każdy z nas na swój sposób prezentuje muzykę i chce złapać jak najlepszy kontakt ze słuchaczami. - Nie chodzi o to, by tylko przyjść i coś puścić z płyty, ale by podzielić się muzyką, wciągnąć w nią publiczność - dodaje Robert Połczyński
i
Filmy już w poniedziałek wieczorem pojawią się na oficjalnych kanałach didżejów - na youtube oraz w social mediach. Sprawdźcie TUTAJ : https://www.youtube.com/watch?v=zS8IX1F8ssg.