Sąd ponownie zajmie się sprawą mieszkanki Ostrowa Wielkopolskiego, która w ubiegłym roku żywcem zakopała trzy szczeniaki.
Prokuratura złożyła apelację – do wyroku, który zapadł w listopadzie.
Wtedy sąd uznał, że kobieta winna jest znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem i … wymierzył karę grzywny – w wysokości 4 tysięcy złotych i zakazał posiadania zwierząt na okres dwóch lat.
Zdaniem prokuratury – kara jest zdecydowanie nieadekwatna do winy – stąd apelacja.
W ocenie prokuratury orzeczenie kary grzywny jest niemożliwe do przyjęcia. Sąd wziął pod uwagę okoliczności łagodzące, w tym dotychczasową niekaralność skazanej, jej dotychczasowe zajmowanie się zwierzętami - jednak w tym przypadku - a mówimy o próbie uśmiercenia szczeniaków - to penalizacja takie czynu powinna być surowsza.
Jak wykazało śledztwo - kobieta po tym, jak jej suka się oszczeniła, zostawiła sobie jednego szczeniaka a trzy próbowała uśmiercić poprzez zakopanie ich żywcem.
Mówi nam Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Za znęcanie się nad zwierzętami – ze szczególnym okrucieństwem – a taki mamy tu przypadek – grozi do 5 lat więzienia.
Źródło: Ostrów. Za niska kara za zakopanie szczeniaków. Jest apelacja prokuratury