Do centrum zgłaszają się sami, ale też placówka z nimi się kontaktuje. Nie wszyscy się godzą na oddanie osocza.
Kontaktujemy się z ozdrowieńcami codziennie. Jest grupa osób, która z góry nas informuje, że nie jest zainteresowana oddaniem osocza. Natomiast jest duża grupa osób, która chętnie reaguje na nasze apele.
Mówi Małgorzata Tarnawska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu.
W osoczu są cenne do zwalczania patogenu - przeciwciała. Dlatego tak ważne jest by osoczem ozdrowieńcy się dzielili. Mogą to zrobić nawet kilkukrotnie, wszystko zależy od ilości przeciwciał w krwi.
Jeżeli odpowiedni jest poziom przeciwciał, wtedy kontaktujemy się z taką osobą i może jeszcze po kolejnych siedmiu dniach oddać osocze jeszcze kilka razy. Za każdym razem badamy poziom przeciwciał, bo z czasem może on również się zmieniać.
Dodaje dyrektor Małgorzata Tarnawska.
Jednorazowo od dawcy pobierane jest około 600 ml zasadniczego płynnego składnika krwi. Z tej ilości powstają dwie porcje osocza.
Polecany artykuł: