- Jaką kto ma narodowość, na to wpływu nie mamy. Jakiego ktoś jest wyznania – to jest jego święta decyzja. Jeśli chodzi o orientację seksualną, to oczywiście, że są defekty natury i akceptujemy je. One zawsze były, są i będą.
- mówiła radna Dębska.
Słowa radnej nie przeszły bez echa. Jeszcze na sali obrad można było usłyszeć pełne dezaprobaty buczenie gości sesji. Oburzenia słowami Elżbiety Dębskiej nie kryła także radna Kamila Majewska z Lewicy.
- Dzisiaj usłyszeliśmy na sesji nazwanie osób o innej orientacji seksualnej „defektem”. Jestem tym niesamowicie oburzona, jak takie coś można w ogóle powiedzieć.
Wypowiedź radnej PiS jest szeroko komentowana w internecie, także przez działaczy LGBT, m.in. z kaliskiego stowarzyszenia „Bank Równości”. Piszą, że wypowiedź radnej jest karygodna, tym bardziej, że Elżbieta Dębska jest lekarką – stomatologiem, a ponadto działa na rzecz dzieci i młodzieży chorujących na cukrzycę.
- Jestem "DEFEKTEM NATURY"! Tego dziś dowiedziałem się o sobie i wraz ze mną wszystkie osoby nieheteronormatywne, które zamieszkują miasto Kalisz! Karygodne słowa wykształconej osoby zupełnie nie adekwatne co do stanowiska Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego i rzecz jasna Światowej Organizacji Zdrowia
- komentuje Jakub Kurzajek, działacz LGBT z Kalisza. Swój emocjonalny wpis na Facebooku opatrzył grafiką herbu Kalisza na tle tęczowej flagi.
Także na Facebooku do słów radnej Dębskiej odniósł się również regionalista Maciej Błachowicz.
Sporą część życia, tak jak umiałem pracowałem dla Kalisza, może lepiej, może gorzej ale z całego serca. Teraz radna PIS Elżbieta Dębska nazywa ludzi takich jak ja "ludźmi z defektem natury". Więc zapowiadam "człowiek z defektem" będzie jeszcze mocniej pracować dla rodzinnego miasta, zrobi wszystko, by było normalniejsze i wygodniejsze dla mieszkańców. Zrobi wszystko aby ludzie niszczący to miasto swoimi nieprzemyślanymi decyzjami zostali odsunięci od władzy. TAK JESTEM CZŁOWIEKIEM Z DEFEKTEM, MOIM DEFEKTEM JEST TO MIASTO
Ostatecznie radni nie przyjęli uchwały o „Kaliszu wolnym od nienawiści” - projekt Koalicji Obywatelskiej nie wszedł nawet do porządku obrad. Zabrakło jednego głosu. 10 radnych z Koalicji Obywatelskiej i Lewicy było za, przeciw 11 radnych z PiS oraz stowarzyszeń Wszystko dla Kalisza i Samorządny Kalisz.