- Kalisz miał to nieszczęście, że w ostatnim czasie trafił na czołówki serwisów informacyjnych z takim przejawem ksenofobii. Mówimy konkretnie o mniejszościach seksualnych. Mówimy o niedopuszczalnych wypowiedziach w kościele, a także o dużym, szpetnym i kłamliwym transparencie w przestrzeni publicznej. Miarka się przebrała i dlatego stwierdziliśmy, że nie możemy być obojętni i jako kaliszanie nie jesteśmy tacy i nie godzimy się z takimi postawami
- mówi Dariusz Grodziński.
W dokumencie przygotowanym przez radnych KO czytamy m.in.: „Potępiamy wszelkie przejawy ksenofobii i nienawiści, które wystąpiły lub mogą wystąpić w naszym mieście, odżegnując się od nich teraz i w przyszłości (…) Jest wśród nas także grono osób, które czuje się osobiście obrażone i zniesławione przejawami nienawiści. Ci ludzie także oczekują od samorządu jasnej deklaracji, że są akceptowani, a ich przyrodzona i niezbywalna godność ludzka nie podlega zagrożeniu. Deklaracja jest zatem dla nich bardzo potrzebna”.
Radni Koalicji Obywatelskiej chcą, by Rada Miasta przyjęła deklarację na najbliższej sesji, 27 lutego.