Chora to mieszkanka podkaliskiej gminy Mycielin. Czuła się źle od wielu dni. Najpierw trafiła do lekarza rodzinnego, potem na tzw. wieczorynkę do szpitala w Kaliszu. Stamtąd lekarz skierował ją do Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy. Po wykryciu koronawirusa w szpitalu wprowadzono reżim sanitarny. Oddział, na którym przebywała pacjentka wyłączono z użytkowania.
Wszystkich pracowników, którzy mieli kontakt z chorą wysłano na kwarantannę.
Zwołany został sztab kryzysowy. Sprawa jest poważna: szpital specjalizuje się w leczeniu m.in. chorób płuc i gruźlicy, ma pacjentów onkologicznych.
W komunikacie od dyrektora szpitala czytamy, że sytuacja w szpitalu jest opanowana. Na razie placówka zawiesiła planowe przyjęcia pacjentów. Możliwe, że szpital w Wolicy trzeba będzie zamknąć. Zadecyduje o tym Państwowa Inspekcja Sanitarna.
O obecnej sytuacji dyrekcja szpitala informuje m.in. w mediach społecznościowych.