Wcześniej krwią dzieliło się nawet 200 osób dziennie, co pozwoliło na uzupełnienie zapasów. W tym momencie do kaliskiego centrum zgłasza się około 70 dawców. To znaczna różnica. Powoli zaczyna krwi brakować. Do tego wróciły już zabiegi w szpitalach, które też w ten cenny lek trzeba doposażyć.
W tym momencie nie jesteśmy już w stanie przygotować odpowiedniej ilości składników krwi tak, żeby zabezpieczyć wszystkich pacjentów. Stąd nasz apel i prośba o pomoc, żeby państwo, którzy chcieliby pomóc innym bezinteresownie, żeby do nas do centrum po prostu się zgłaszali.
Mówi Małgorzata Tarnawska, dyrektor kaliskiego krwiodawstwa.
Dawcy nie mają się czego obawiać, bo wszystkie wymogi sanitarne są przestrzegane.
Dawców zabezpieczamy w środki ochrony osobistej, począwszy od fartuchów, przez maseczki, ochraniacze na obuwie. Mamy również zainstalowane lampy oczyszczające powietrze. Przed wejściem do centrum dokonujemy pomiaru temperatury bezdotykowym termometrem. Przeprowadzamy również wywiad wstępny.
Dodaje dyrektor Małgorzata Tarnawska.
Krew mogą oddawać osoby pełnoletnie, które są zdrowe i ważą co najmniej 50 kg. Przed oddaniem krwi należy zjeść lekki posiłek, wypić dużo soków i wody. Nie wolno spożywać alkoholu. Należy zabrać ze sobą dokument ze zdjęciem i numerem PESEL.
Krew można również oddać oddziałach terenowych w Ostrowie Wielkopolskim. Ostrzeszowie, Krotoszynie i Koninie.
Polecany artykuł: