Cmentarz na Majkowie został założony w 1876 roku, w czasach zaboru rosyjskiego, jako cmentarz prawosławny dla kaliskiego garnizonu rosyjskiego. Spoczywają tu prochy żołnierzy rosyjskich, niemieckich i polskich poległych podczas I wojny światowej. Grupa wolontariuszy własnymi siłami odnowiła dokładnie 271 płyt i krzyży.
Towarzyszy nam motto „Oni nieśli wolność, my niesiemy pamięć”. W tym roku zajęliśmy się polskimi mogiłami. Zmieniliśmy technikę czyszczenia, także one są bardzo dokładnie wyczyszczone, zakonserwowane. Mamy nadzieję, że ten impregnat spełni swoją rolę tutaj. Niestety jest to wymagający teren, zawilgocenie, zacienienie, a mech takie coś lubi – mówi Włodzimierz Kuba Staszak, jeden z wolontariuszy.
Dzięki wolontariuszom udało się też odnaleźć rodziny poległych żołnierzy. M.in. Włocha oraz polskiego strzelca 30 Pułku Piechoty Stanisława Butlera. Rodzina po 102 latach dowiedziała się, gdzie spoczywa ich pradziadek.
Społecznicy zamieścili w internecie nazwiska żołnierzy pochowanych na kaliskim cmentarzu.